Scena, światła, nagłośnienie – bez tych elementów możesz zapomnieć o perfekcyjnej organizacji wydarzenia, które nie pozostawi nikogo obojętnym. I wbrew pozorom nie zawsze musi być bardzo jasno i mega głośno.

Sztuka perfekcyjnej obsługi technicznej tkwi w umiejętnym balansie pomiędzy dźwiękiem, multimediami a oświetleniem. Chodzi o to, aby nic nie przeszkadzało w idealnym odbiorze tego, co się dzieje na scenie i każdy uczestnik wydarzenia wszystko dobrze widział i słyszał. Do tej swoistej układanki należy jeszcze dołączyć odpowiednią konstrukcję sceniczną, a przede wszystkim doskonale wyszkoloną ekipę z nowatorskimi pomysłami, wizją i ugruntowaną wiedzą. Nie jest to łatwe zadanie, aby skomponować w całość wszystkie te elementy, ale dla takich fachowców jak my – w 100% wykonalne.

Nawet małe wydarzenie na kilkanaście osób wymaga stosownej oprawy. Podstawą jest oczywiście scena. W końcu ani artyści, ani też konferansjerzy nie mogą zniknąć w tłumie. Jeżeli impreza ma charakter plenerowy, to nie można też zapomnieć o estetycznych zadaszeniach, a nawet funkcjonalnych urządzeniach grzewczo–chłodzących. Ciemność, widzę ciemność… spokojnie, nikt na imprezach przez nas organizowanych nie musi powtarzać kwestii z Seksmisji. Oświetleniem estradowym można pięknie wykreować dowolny nastrój, o ile dysponuje się odpowiednimi narzędziami. A my takie posiadamy, podobnie jak odpowiedni sprzęt nagłaśniający. Przecież czysty dźwięk i to o optymalnym natężeniu jest szczególnie ważny. No tak, ale wszystko jeszcze trzeba umiejętnie podłączyć i dopasować do konkretnego miejsca. Na szczęście razem ze sprzętem zawsze przyjeżdżają specjaliści, którzy tworzą niesamowity spektakl multimedialny na miarę obecnego stulecia.